środa, 30 grudnia 2020

Epoka nietrwałości

 

Obecną epokę konstrukcji sprzętu powszechnego użytku chyba najlepiej ilustrują lampki choinkowe. Po pierwsze większość sprzedawanych lampek stanowi niebezpieczna tandeta, taka jak niżej:


Po drugie te bezpieczniejsze są nietrwałe. Weźmy przykład lampek na baterie, kupionych w jednym ze sklepów. Jest to bardzo tania konstrukcja – bierzemy 20 diod LED do montażu powierzchniowego, równie tanie przewody w izolacji, odizolowujemy, lutujemy diody do tych przewodów (tak na wprost), wkładamy w formę i zalewamy barwnym plastikiem. 


 

Ręczna robota, to widać. Przewody są z drutu, zatem dadzą się ułożyć, będą działać, ale nie będą tak trwałe, jak linka. Z drugiej strony akurat lampki choinkowe używa się przez mniej niż miesiąc w roku. Oferujemy zatem minimum jakości produktu, wystarczające, by został zaakceptowany, bo razem ze wzrostem jakości wykonania rosną koszty.

 

Po trzecie lampki są zasilane bateriami. Bardzo dobre rozwiązanie z punktu widzenia bezpieczeństwa. Jeden komplet baterii świeci jednak tylko dwie-trzy doby. Mało kto używa akumulatorków (ja akurat tak), zatem lampki przyczynią się do powstawania odpadów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz